TYTUŁ: Przebudzenie
SERIA: Pamiętniki wampirów
CZĘŚĆ: I
AUTOR: Lisa Jane Smith
Z OKŁADKI: "Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia. I piękna dziewczyna, której obaj pragną... Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka. Stefano: tajemniczy i mroczny, wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny. Damon: niesamowicie przystojny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził."
MOJA OCENA: Jest to pierwsza książka o wampirach, po którą sięgnęłam. Ten temat stał się ostatnio bardzo popularny więc postanowiłam się przekonać na własnej skórze, czym teraz zachwyca się większość czytelniczego, a także telewizyjnego świata.
Nie zawiodłam się. Książka mi się bardzo spodobała. Autorka miała ciekawy pomysł - piękna dziewczyna i dwóch rywalizujących o nią skłóconych braci z mroczną przeszłością, którzy na dodatek nie są zwykłymi ludźmi. Powstaje nam świetna historia - wciągająca z mrocznym klimatem. Czy jednak ?? Jak już mówiłam wcześniej książka przypadła mi do gustu, ale ... no właśnie - "ale". Początkowo, a nawet mogę powiedzieć, że przez pierwszą połowę książki akcja toczyła się powoli i monotonnie. Prawie nic się nie działo. Mimo to czytałam dalej, a nawet się wciągnęłam, byłam ciekawa co się jeszcze wydarzy.
Prosty język i dobra narracja bez zbędnych opisów powodują, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Ciekawe postacie, które nawet jako zwykli ludzie różnią się od swoich rówieśników. Przyznam, że czasami są irytujący, a ich myślenie nie jest racjonalne, ale to tylko taki drobny szczegół nie mający większego znaczenia. Główna bohaterka Elena na początku nie wzbudziła mojej sympatii. Była zapatrzona w siebie i kierowała się tylko chęcią zdobycia Stefano. Większość książki jest właśnie o tym, jej próby zbliżenia się do przystojnego wampira o niezwykłych zielonych oczach. Przyznam szczerze, że mnie to zdziwiło, myślałam, a nawet miałam nadzieję, że będzie tam więcej fantastyki i oczywiście wampirów, co można wywnioskować po samym tytule serii.
Na podstawie serii powieści "Pamiętniki wampirów" powstał serial. Nie miałam przyjemności go oglądać, ale wiem, że bardzo różni się od książki. Bohaterowie wyglądają całkiem inaczej niż w opisach L. J. Smith. Na przykład Elena nie jest blondynką lecz szatynką. Zamiast młodszej siostry ma brata. Wiem, że film nigdy nie będzie taki sam jak książka, ale aż tak radykalne zmiany ?? No cóż, może będę miała okazje kiedyś go obejrzeć.
Na książce się nie zawiodłam i z pewnością sięgnę po kolejną część. Do przeczytania zachęcam nie tylko fanów fantastyki, ale też powieści.
Pozdrawiam :)
Kocham sposób w jaki opisujesz książki :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za polecenie mojego bloga :D :*
W ciekawy sposób piszesz recenzje, chyba będę tu częściej zaglądać:) Mam zamiar sama założyć bloga z recenzjami, jestem właśnie w trakcie pisania recenzji "Pamiętników wampirów" i, jeśli mogę coś doradzić, polecam serial. To prawda, że bardzo się od książki różni, ale, moim zdaniem, jest jeszcze lepszy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZanim sięgnęłam po książkę, obejrzałam serial i to był chyba mój błąd, bo po nim książka wypadła słabo, nawet nie doczytałam jej do końca. Zdecydowanie polecam serial, choć bardzo się różni, są to różnice zdecydowanie na plus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jakoś tak mnie nie ciągnęło nigdy do '"Pamiętników..." albo "Zmierzchu", choć lubię fantasy, ale chyba to muszę nadrobić po tym co tu przeczytałam ; )
OdpowiedzUsuńCroco,
czytaj-tu.blogspot.com